przy kości
człowiek z tym problemem boryka się od wielu lat
Offline
Moderator
Moim zdaniem leci to tak. Najpierw zaglądasz w portfel i patrzysz jaką sumę możesz wpłacić na %. Gdy już wiesz ile jesteś w stanie ulokować na lokacie patrzysz jaki procent względem kapitalizacji najlepiej się opłaca...Po obliczeniu kosztów czas na kilka przemyśleń. Teraz prosto z mostu. Jak wygląda lokal w którym zajdzie spożycie napoju oprocentowanego. Wiadomo że łatwiej pić piwo w lesie lub wino niż wódkę. Następnie pytasz towarzyszy na co mają dziś ochotę. I ostatni punkt. Przy którym monopolowym stoisz ponieważ w każdym zakupisz inne trunki w rozmaitych cenach co opisze w dziale "najtaniej najsmaczniej" ;] .Wybór alkoholu to nie przypadek... Trzeba wybierać z rozsądkiem by nie wrócić (broń Boże) trzeźwym do domu...
Offline
przy kości
Zależy też od rodzaju spotkań np do oglądania piłki lepiej nadaje się piwo a do boksu wódeczka. Do oglądania filmu lepiej nadaje się piwo bo nie trzeba zatrzymywać gdy się polewa i robić toastów oczywiście są wyjątki (Psy, Ojciec chrzestny) do których należy pić wódkę.
Offline