#1 2009-02-18 10:27:49

sweet_sensi

chudzielec

1480898
Zarejestrowany: 2009-02-15
Posty: 39
Punktów :   

Chcą, by marihuana była legalna

Należy całkowicie zmienić strategię walki z narkotykami i np. zalegalizować na całym świecie marihuanę - apelują wybitni politycy i intelektualiści z Ameryki Łacińskiej.



Ogłoszony wczoraj w Rio de Janeiro raport Latynoamerykańskiej Komisji ds. Narkotyków i Demokracji to owoc roku pracy najlepszych ekspertów ds. narkotyków i przestępczości zorganizowanej z Ameryki Łacińskiej. Podpisali go i ogłosili byli prezydenci: Brazylii Fernando H. Cardoso, Meksyku Ernesto Zedillo i Kolumbii Cesar Gaviria, oraz pisarze i intelektualiści: Peruwiańczyk Mario Vargas Llosa, Brazylijczyk Paulo Coelho, Meksykanin Enrique Krauze czy Argentyńczyk Tomas Eloy Martinez.

Autorzy raportu uważają, że dotychczasowa wieloletnia walka z narkotykami na świecie, a zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej, skąd pochodzi niemal cała produkowana na świecie kokaina oraz rosnące ilości heroiny i marihuany, mimo ogromnych nakładów finansowych niewiele dała. "Sytuacja pogarsza się z każdym dniem, koszty ludzkie i społeczne są coraz poważniejsze, co każe zmienić strategię wojny przeciw narkotykom" - podkreślają autorzy raportu.


putBan(62);
Ich zdaniem trzeba złamać tabu oraz przesądy w sprawie narkotyków i rozpocząć światową debatę na temat tego, jak należy z nimi walczyć. Domagają się m.in. legalizacji marihuany do użytku osobistego (bo dotychczasowa polityka oparta na całkowitym zakazie posiadania narkotyków nie wypaliła), traktowania narkomanów jak pacjentów, a nie przestępców, oraz wszczęcia wielkiej kampanii pedagogicznej i informacyjnej na temat skutków uzależnień od narkotyków. Chcą też ścigania przede wszystkich gangów i karteli narkotykowych, a nie chłopów uprawiających rośliny, z których narkotyki są produkowane.

Fernando Cardoso tłumaczył wczoraj, że legalizacja tzw. twardych narkotyków byłaby dzisiaj "niemożliwa" i "nieskuteczna", dlatego trzeba zacząć od marihuany. Autorzy raportu podkreślają też, że walka nie może ograniczać się do tępienia narkotyków w krajach, gdzie są produkowane, lecz również tam, gdzie są spożywane, czyli głównie w USA i Europie.

Raport oparty jest na doświadczeniach krajów takich jak Kolumbia czy Meksyk, gdzie potężne gangi narkotykowe nie tylko zarabiają krocie na szmuglu narkotyków, głównie do USA, ale sieją powszechny terror oraz korumpują polityków, policjantów, sędziów i dziennikarzy.

Od 2000 r. rządy Stanów Zjednoczonych i Kolumbii wydały na walkę z kokainą prawie 11 mld dol. w ramach planu "Kolumbia". Pieniądze poszły głównie na część militarną - tępienie upraw koki w dżungli i niedostępnych górach poprzez naloty na plantacje, które usiłowano niszczyć z powietrza chemicznie. W rezultacie oficjalnie ograniczono obszar upraw o blisko połowę, ale kolumbijska produkcja kokainy oraz jej szmugiel do USA wcale nie spadły. Plantacje zostały przeniesione w jeszcze bardziej niedostępne rejony, a krzewy koki są teraz o wiele wydajniejsze niż wcześniej - rodzą dojrzałe liście nie dwa, lecz trzy razu do roku.

W dodatku uprawy koki przeniosły się do sąsiednich krajów, jak Boliwia czy Peru, których amerykański plan "Kolumbia" nie obejmuje. Raport zwraca uwagę, że upraw koki nie da się wykorzenić, dopóki biednym chłopom, którzy na nich zarabiają, nie stworzy się innych źródeł utrzymania.


żrudło : www.wolnekonopie.pl

BLessS!


http://img132.imageshack.us/img132/3645/86313397548e673b431f39tg4.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ronins.pun.pl www.narutontsd.pun.pl www.analityka.pun.pl www.trojporozumienie.pun.pl www.casimirus.pun.pl